Leżę w łóżku i oglądam jeden z ulubionych filmów, przy czym czuję, jak coraz bardziej pragnę zostać nieco brudny, podobnie jak troll. Idę do łazienki i ciągnę wędzidło, by wylać kilka porcji odchodów na głowę. Rozcieram je i kontynuuję kąpiel, zanurzając się w glebie. Masturbuję się w kąpieli ściekowych, doznając przyjemności, myśląc, że jestem bardzo podobny do kąpającego się trolla.