Związaliśmy niewolnika Pani Channela z łóżkiem niewolniczym – teraz dowiemy się, ile uderzeń bicza potrafi wytrzymać. Rozbijamy jego plecy i gołe pośladek, aż stanie się ony jaskrawo czerwony – a bicza wydają przyjemny dźwięk, gdy uderzają w jego ciało. Na jego skórze pozostaną dziesiątki smug cięć. Ale plecy to nie wystarczyło – tak więc obracamy niewolnika i kontynuujemy uderzanie jego brzucha i nóg, aż one również będą pokryte smugami. A oczywiście nie oszczędzimy mu piersi, penisa ani jąder! Będzie miał nieco interesujących wizualnych wspomnień na kilka następnych tygodni!