Byłem frustrowany światem mężczyzn dzisiaj, więc zmusiłem swoją małą niewolnicę, by leżała i była moim matami do steppingów w moich kostkach! Każę jej całować podeszwy na dnie moich butów i kruszyć ciało, w tym i narządy płciowe/jądra i twarz tchórza…i używać języka, by wycierać z brudnych podeszwach moich konverse na niej. Czuję się już lepiej!! haha.