Pracujesz nad czystością umywalki. Ostatecznie jest prawie w pełni czysta po mojej ostatniej wybryku… Wtedy wchodzę, ściskając się i stęchając się z desperacji. Czuć, co się przybliża, i nalegam, abyś poszła na toaletę. Ale twoja umywalka wygląda tak pięknie, jasna i myta! Chcę ją zanieczyścić! Ostatnie 48 godzin spędziłam na zaparciu. Toaleta nie jest możliwością dla mnie. Prawdopodobnie zatkę ją zresztą! Proszę i błagam, ale nie mogę pomóc sobie, jestem tylko zbyt pochłonięta i zdesperowana. Wspiąłam się na twoje blat w kuchni i wypuszczam ogromne, grube, masywne, suche, zbite kawałki. Cieszę się, gdy moje odbytnica rozciąga się rozkosznie szeroko. Spróbuję upuścić swój kawałek na twoją szmatkę do mycia. Puf! Co za ulgą! Teraz będę cieszyć się i pachnieć moim wspaniałym kałem. OMG ten zapach jest zbyt silny! Jednak nie mogę przestać wdychać dużych wichur tego zapachu. Zapach czyni mnie chorą i kaszle ciężko. Dlaczego to mnie wzbudza? Ummm myślę, że jeszcze coś jest do zbadania tutaj…