Muszę się zsiąść na wielkie kałużki, bo nie mam dzisiaj czasu! Mój niewolnik czeka na swoje śniadanie, a ja go zagram prosto do jego ust! Moje stopy są błotniste, następnym razem zmuszę go, aby je oczyścił językiem. Jest niewolnikiem na wszystko – wykładzina, toaleta, papier toaletowy, wycierać buty i połykacze kałuż!