Rano muszę bardzo kaniać! Czuję, że kał jest już w dół i gotów wyszedł. Nie ma czasu na zabawy, moja toaleta jest gotowa na kilogramy kału! Jem kurczaka z ziemniakami, a teraz jego kolej, by je zjeść GORĄCE i pachnące! Nie zdoła wszystkiego zjeść, bo jest ogromne, ale połkną wszystko, co jest w jego ustach. I kilka sekund później odczuwam, że nadchodzi deser, hahaha! Ostatni kał dla niego, prosto do jego szeroko otwartej paszczy! Teraz OCZyszcz mnie!