Pacjentka wymaga teraz specjalnego leczenia. To uporczywy wirus, który się nie chce wydać i w związku z tym musimy włożyć ją głęboko do jej pośladków. Nasi dużi ogony smoka są dostatecznie długie, aby dotrzeć do odpowiedniego miejsca, więc zróbmy to silnie! Jego dziura cielesna jest ciężko napięta i niesamowicie rozciągnięta przez nasze twarde członki. Ona nigdy wcześniej nie doświadczyła takiego leczenia. Na koniec musimy szukać wirusa rękoma i wsuwać całe ręce do jej otworu cielesnego!