Mam nowego niewolnika czekającego na mnie obok tronu, jest dość niezgrabny, a na jakimś powodzie leży na brzuchu… Obracam go i jego stonowanie tłumaczy się, co to za małe jabłuszko, które ma między nogami?! Nie mogę uwierzyć w oczy swoje, to najmniejsze jabłuszko, jakie kiedykolwiek widziałam, tak śmieszne, że nawet nie wygląda na penisa z kształtu, który ma! Spróbuję go dotknąć, ale jest krótsze niż moje paznokcie: przynajmniej nie wygląda impotentnego, bo niespodziewanie ma minimalną erekcję. Biorę rysik, chcę to zmierzyć: 4 cm w stanie erekcji! Muszę to udostępnić i podczas gdy dalej upokarzam i drwę jego, robię selfie, żeby wysłać je wszystkim moim znajomym hahahaha!