Pani SKARLETA – ćwiczenia karate sztukmaniną

Zaczynam zakochiwać się w karate i pomyślałam, że skorzystam ze swojego niewolnika do treningu. W kimonie, na tatami, on na kolanach, będę ćwiczyć serię kopnięć skierowanych w twarz i w różnych pozycjach stóp.
W przeszłości trenowałam kick-boxing, więc mam dobrą celność. Co wy obmyślacie o tym?
Podczas treningu cieszę się i po paru kopnięciach trafiam go silniej, aż go zmuszam do upadku na matę. Patrząc na niego ze swojej wyższości, kopnięcie jego twarzy i ciała z przodu, a następnie postawię całą piętę na jego głowie, wykonując pozę zwycięstwa.

Zobacz Cały Film