Spacerowałam przez las i napotkałam faceta, który wydawał się mi znajomy. Powiedziałam “Tak” tylko to było wystarczająco, aby potwierdzić, że go rozpoznałam ze strony BDSM – niewolnik toaletowy. Zdecydowałam się natychmiast wykorzystać to w naturze. Był przestraszony, wiedział, że zna mnie, ale nie mógł się oprzeć mojemu atakowi. Usiadłem i poprosiłem go, aby otworzył usta, a następnie zdałem w nie. I wtedy zdałem sobie sprawę, że to mi się podoba. Od tego momentu stał się moim niewolnikiem toaletowym.