Maja uwielbia wszystko, co robię z nią. Tym razem zlewam na nią. Zacisnęła węże oczy i złota kropelka spłynęła z góry na nią. Wyciągając się rękoma, leży spokojnie i przyjmuje moją ciepłą złotą mocz. Jej brzuch coraz bardziej się rozrasta, ciąża, poród będzie tuż za rogiem.