Będąc w ciąży, Maya nie przerwała jedzenia swojej ulubionej psikusi. Siedziała i kakała, a następnie jedziała swoje kału i mocz, wymyślając coś nowego każdy raz. Było to takie przyjemne dla mnie, aby wiedzieć, że to ja wychowałem taką nienasyconą niewolnicę toalety.