Losowowy kucold męża niewolnika

Chciałam kochać i dźwigać niewolnika męża. Już się przygotowywałam, włożyłam korek w jego tyłek, a potem zadzwonił dzwonek. Przypadkowy majster zadzwonił, zapowiedziałam mu, żeby przyjrzał się piecu, a myśmy postanowili, że przyjdzie on tylko jutro, ale on przyszedł dziś. Było mi zupełnie pewne, że go wpuszczę do środka. Postawiłem niewolnika na kolanach w rogu i poszłam otwierać drzwi. Po wejściu mężczyzna zauważył mężczyznę ubranego w sukienkę kobiecą i zaraz zainteresował się. Rozmowa nie trwała długo, zgodził się on bezzwłocznie podać niewolnikowi do ust i bawić się. Mąż-niewolnik sumiennie ssał prącie obcego mężczyzny, całował w nie, zapuszczał głęboko w gardło. Oczywiście, byłem podniecona takim widowiskiem i zdecydowałam dodać pieprzu do procesu – poprosiłam o zapełnienie ust niewolnika moją kałączką. Prącik stał się jeszcze lepszy, wchodząc w gardło niewolnika, popychając i zmuszając go do zjadania i połykania kały. To było najseksowniejsze widowisko, na które nie mogłam się oprzeć i stanęłam prosto nad mężem. Brudnie i podniecony prącik wszedł do mojego tyłka. Niewolnik-mąż oglądał, jak inny mężczyzna kocha z nią tak blisko przed jego oczami, to było niesamowite. Kulminacją był koniec w jego ustach. Płynąco obficie zalał jego toaletowe usta, język. Byłem podniecona.

Zobacz Cały Film