O, kochanie, dzisiaj jestem NIESTRZEŻONIE CIOTKO! Wczoraj rano odczuwałam nieskończoną żądzę poparzenia, a przez całe poranne godziny tłumaczyłam ją. Noszę jedno z moich najładniejszych bielizn i przyjemnie się nim zajmuję. Mówię do Ciebie brudne słowa, zachęcając Cię do masturbacji z Mną. Estymulacja mojego odbytu czuje się NA TYLU DOBRZE. Jest to bardzo wyzwalające, aby trzymać to w sobie, moje brzucha kurczą się, jak szaleństwo i Ty widzisz, jak boryczę się z tym. Wszelkimi siłami ściskam odbyt, aby uniknąć wypróżnienia, ale nie mogę powstrzymać się od paru bardzo brudnych i pachnących ślin. Nie jestem pewna, czy to było tylko wiatr czy ślin, więc proszę Cię, aby spojrzał na moje pośladki i bieliznę, aby zobaczyć, czy są jeszcze czyste (nie są, wcale). Stracając kontrolę nad moją podnieceniem, kontynuuję masturbację, zachęcając Cię, praktycznie błagając Cię, aby poczułeś orgazm razem z Mną. Następnie nie mogę już kontrolować swoich potrzeb i ogromna ilość miękkiego, kremowego ślin wybucha z boku moich pończoch. Jest wszędzie i w tym momencie jestem tak podniecona, że blisko wybuchu w pełni wybuchowego orgazmu. Pocieszam Cię, błagam Cię, abyś również się zrelaksował. Kontynuuję przyjemne dotykanie, wrzeszcząc głośno, aż w końcu piorunującym orgazmem. Potem pokazuję Ci wynik, który jest niezwykle brudny. Jestem na czworakach, pokazując Ci moje seksowne, błotne pośladki i zupełnie zabrudzone bielizny. Zadaję Ci pytanie, czy myślisz, że mogę nadal nosić te zabrudzone bielizny cały dzień. Są zupełnie zabrudzone miękkim kitem i Twoim nasieniem również. Tak, na pewno je zostawię.