Tak, tak, to nowość również dla mnie. Mam wstrzyknąć swoje koty w odbyt mojego obiektu. Nic trudnego… Przygotowałam niewielki udział… Oczywiście moja niewola pragnie też bardzo grubej porcji w ustach. Wszystko, co wychodzi ze mnie, powinno być jego… Na koniec może sichnąć swym własnym penisem i rozsmarować się kotem.